Osadnik Winek

witam. Był ktos ostatnio na winku?? dzieje sie tam cos?

Ja nie łowiłem w tym roku na Winku, ale mam dobre informacje. W rejonie grzebienia na spławik można ładnie połowić. Przy dobrych warunkach po kilku godzinach niektórzy mieli siatkę ryb. Biorą liny, karasie złociste, karpie i jazie. Jak na luty to nic lepszego nie trzeba. Marcin jak nie boisz się zimy to zapraszam na Winek. Pozdrawiam Prezes.
Ps. Plagą na naszych zbiornikach są zimujące kormorany. Codziennie wybierają nam nowo wpuszczone ryby, ale co z tym zrobić ?. Możemy jedynie je płoszyć. pozdrawiam Prezes - kalendarze niech służą. Wink

Witam.
Był ktoś może na winku? Jak jest z dojazdem tam? Z góry dziekuję za ospowiedz. pozdrawiam

Gość

dojazd jest kolego jedynie od strony betonki Sad

DROGE TRASZNIE ZAWIANE OD STRONY ELIGIJOWA A OD LASU TO NAWET NIE WIEM ALE Z TEGO CO ZAUWAZYŁEM TO NIKT TAM NIE JEZDZI......CHYBA ZE MASZ KONKRETNĄ TERENÓWKE TO PRZESKOCZYSZ:-) A OSOBÓWKA TO SPOKOJNIE DOJEDZIESZ DO BETONKI.TAM, JEST OK I NIE MA OBAWY ZE SIE GDZIES ZAKOPIESZ Cool

Gość

a co do połowów to musze stwierdzic ze kiepsko.coś sie zawsze uwiesi ale to jest zazwyczaj drobnica.a poza tym to nie ma rewelacji z braniami Sad

no ale ogolnie cos sie tam dzieje i koledzy wedkarze odwiedzają cały czas winek. z moich obserwacji wynika ze brania na winku były gdy był wiekszy mróz.pozdro;-)

dziekuje za informację. w przyszłym tygodniu musze sie tam wybrac. Pozdro

byłem wczoraj po poludniu na winku i w 3h zlapalem 9 jazi 6 plotek i jednego karasia zlocistego:) w sumie fajnie tam jest tylko duzo ludzi ze wsi takie chamy i raczej kart nie maja. pozdrawiam

"panie"kolego z <brunatnej stolicy>czy jak wolisz z CHAM BURGA nie obrazaj inych kolegow wedkarzy.tak napawno nikt poza toba nie mial karty,pawnie nie wiedza co to takiego.niestety ,,ludzie ze wsi "czesto tam wedkuja wiec moze wedkuj u siebie,pewnie spotkasz mniej ,,chamow''.
.
"

Kolego Marcinie twój post co do wedkarzy z Winku to absurd. Radze tobie młody kolego uważać co piszesz.

raczej5G

Gość

Kolego Marcinie zgadzam sie z Tobą co do kwestii , że duzo ludzi zawsze łowi na Winku i niestety masz racje co do braku uprawnień do wedkowania, lecz nie potrzebnie nazywasz tych ze wsi chamami, ja tez pochodze ze wsi i nie jest mi miło gdy przeczytałem twoja opinię, winek to stały dochód żrodła dla jednego pana z Eligiowa ( nie łowi wedka a raczej kłusuje na drgawice).
Gdy zbiornik był zamkniety z powodu zarybien jesiennych niezle ponoc sie nachapał, przy wódce chwalił sie do kumpli że straż przyjechała w nocy, ale on był szybszy i schował sie w zarosla, widział straz z noktowizorem, poczekał az odjechali, wyciagnął siatke z rybami i poszedł spokojnie do domu. Można go łatwo rozponać, chodzi cwaniaczek piechotą z małym kundlem, nie odzywa sie do nikogo tylko obserwuje- To jest własnie kolego Marcinie cham przez wielkie CH... gdy by były dowody w postaci nagrania jak sie chwali to ,można by cwaniaczka załatwić, ale wiem to od kolegi tez wedkarza

hehe i to jest właśnie zabawne koło zarybia nasze wody, a ktoś tydzień później wyławia większość ryb siatką. Czyli kwestia zagospodarowania winka raczej będzie zamknięta no chyba że, ktoś codziennie będzie pilnował tej wody Confused

Gość

Ciekawe czy przez cały sezon wędkarze wyłowili lub wyłowia tyle ryb co ten mieszkaniec Eligiowa w jedna noc siatka, jesli zajdzie taka potrzeba zrobi sie mu fotke i powiesi na winku, nie zgodne to z prawem ale moze w koncu przestanie kłusować, pozdrawiam

Gość

ByĹem dzis powedkowac na Winku, zĹapaĹem leszcza 35 cm i amurka - moze miaĹ 20 cm ( wypusciĹem do wody), sĹuchajcie to co zobaczyĹem jak odjeĹźdzaĹem to byĹ szok, byĹo wiecej wedkarzy niz na otwarciu po jesiennym zarybianiu, miaĹem przyjemnosc siedziec koĹo kolesia ktĂłry wrzucaĹ do siatki pĹotki jak leci a miaĹ ich sporo, niech sobie wezmie na patelnie ale te maĹe to miaĹ by wstyd i by je wypuszczaĹ, szkoda ze w takie dni kontrola nie jezdzi, a zreszta co tam kontrola, jeden Pan z Ĺodzi ĹapaĹ bez opĹaconej karty i wcale sie niebaĹ powiedziaĹ ze najwyzej flache im postawi i bedzie spoko, jak tak moĹźna? jaka opinie maja straznicy- haĹba i wstyd
SĹyszaĹem Ĺźe na Winku ma byc raj wedkarski jak narazie to jest ale raj dla nieuczciwych wedkarzy i kĹusoli, kontrole i jeszcze raz kontrole Ĺacznie ze sprawdzeniem siatek a moze i bagaznikĂłw, w przeciwnym razie to Winek bedzie tylko i wyĹacznie zbiornikiem wodnym _ bez ryb
Niebawem mamy wszyscy ĹwiÄto 60 lat PZW , uszanujmy ten dzien i nie bierzmy nie wymiarowych i ponad stan - apeluje do tych co tak robiÄ, ten dzien to 19 marca, ten dzieĹ to rĂłwnieĹź DZIEN WEDKARZA, pozdrawiam i przepraszam jesli kogos obraziĹem.

Wysłany: Pią 9:55, 05 Mar 2010 Temat postu:

kolego obecnie o ile się nie mylę płoć nie ma wymiaru ochronnego dlatego wrzucając je do siatki nie popełniał przestępstwa <człowiek biorcy takie ryby nie ma wstydu Polska to nie Anglia nie ta kultura Smile

>