Autor |
Wiadomość |
haureol |
Wysłany: Wto 15:36, 16 Lis 2010 Temat postu: |
|
Chciałbym jeszcze dodać kilka słów w tej dyskusji.Co roku wyjeżdżam na dwa tygodnie na d Zalew Nyski do Głebinowa i również nad Zalew Szałe w okręgu Konin z którym zresztą Piotrków nie ma porozumienia itrzeba ponosić dodatkowe koszty a przecież jest to tak blisko i dziwi mnie to bardzo . Pisałem już o tym ale brak reakcji ze strony Zarządu . Lecz chcę tu wykazać ,że nasze wody pod względem ryb to wręcz beznadzieja ,będąc tam można się przekonac jak świetnie mogą być prowadzone łowiska i ilość ryb.ŁOWIMY TYLKO TYLE CO NA PATELNIE ,RESZTA IDZIE Z POWROTEM DO WODY ,ale zabawa jest taka ,zę nie można łapac nawet na dwie wędki bo bez przerwy coś się dzieje ,nie to co na naszych wodach.Słok stracony ,można siedzieć nieraz cały dzień i zero leszcza nie mówiąc już onaszych Osadnikach .Jeżeli nie będzie radykalnych posunięć ze strony Zarządu Koła to będzie tak jak jest do tej pory. |
|
|
arek |
Wysłany: Wto 14:52, 16 Lis 2010 Temat postu: |
|
stoper widzę chcesz wprowadzić regulamin prosto z Anglii Łowie w Anglii już od ponad 5 lat i dopóki nie było dużo Polaków ,Ruskich czy Litwińców tak było teraz już nawet Anglicy się nauczyli brać od naszych rodaków a kary są ogromne ostatnio chłopak (Polak) dostał za szczupaka miał około 7 kilo dostał mandat 300f a tylko dlatego tak mało że szczupak po wpuszczeniu do wody odpłynął gdyby nie popłynął kara by była 3x taka . A najśmieszniejsze jest to jak wpadł łowił sobie nad rzeką nikogo nie było nad wodą ale po wyciągnięciu szedł z nim trzymając za pysk do bagażnika samochodu i przyuważył mieszkający 300metrow dalej mieszkaniec i zadzwonił na policje podał tablice rejestracyjną w momencie kiedy mięsożerca dojeżdżał do domu policja już na niego czekała i kulturalnie kazała otworzyć bagażnik.Na tą chwile kolega zaczął grać w kręgle znalazł nowe hobby bo wędkować na wodach Anglii nie wolno mu przez najbliższe 3 lata:D |
|
|
SzymonCz |
Wysłany: Wto 9:23, 16 Lis 2010 Temat postu: |
|
Jestem całkowicie za stoper:D |
|
|
stoper |
Wysłany: Pon 23:03, 15 Lis 2010 Temat postu: |
|
a ja bym zrobił składkę np 50zł zamiast 150 i całkowity zakaz zabierania ryb przez rok czy dwa, wtedy wędkowaliby wędkarze.... |
|
|
Jozekkamikadze |
Wysłany: Pon 19:59, 15 Lis 2010 Temat postu: |
|
wymiarowe czy nie i tak wszystkie skończą na patelni do końca roku:) |
|
|
wobler22 |
Wysłany: Pon 11:25, 15 Lis 2010 Temat postu: |
|
Popieram kolegę. Ryby w takich zbiornikach jak osadniki należy wpuszczać tylko wymiarowe.Pytam się naszych specjalistów z koła po co było robić ekspertyzę ichtiologiczną, która stwierdziła brak przyrostu białej ryby, jak i tak wpuszcza się niewymiarowe. Szkoda naszych pieniędzy. Pozdrawiam. |
|
|
haureol |
Wysłany: Pon 8:53, 15 Lis 2010 Temat postu: |
|
Już mówiłem tyle razy,że powinno się wpuszczać karpie tylko wymiarowe. Wpuszczanie karpi gdzie brakuje do wymiaru nie ma sensu bo mięsiarze i tak je zabiorą.Tak w ogóle co to za wędkarze ,niech nie płacą tych 150zł iwypiszą się z koła a ze te pieniądze mogą kupić rybę w sklepie. POWINIEN BYĆ PUNKT W REGULAMINIE ,który w przypadku złapania takich gość na gorącym uczynku pozwala wyrzucić ich z koła. Nie o ilość przecież idze a o jakość.W Pabianicach wpuszczają ryby tylko wymiarowe i limit dzienny wynosi1 karp.Nikt nie bierze więcej , poprostu inna świdomość i kultura wędkarska. |
|
|
dmnk1983 |
Wysłany: Nie 21:27, 14 Lis 2010 Temat postu: |
|
wczoraj zagłosowałem ze jestem za za nowym regulaminem ale dzisiaj stwierdzam ze jednak nie dzisiaj pojechałem na winek godzina 8:30 wędkarzy od groma z każdej strony pode szlem do kolesia i pytam się czy coś bierze powiedział ze złapał 3 karpie po 5 cm brakujące do wymiaru pytam się czy wypuścił a on do mnie Panie nie po ty wywalam pieniądze na zanętę i przynętę by ryby wypuszczać i tu jest łamany w dwóch pkt ilości karpi i wymiaru wiec Panie Prezesie i szanowny Zarządzie proszę mi nie pier.(CENZURA) głupot ze są jakieś wzmożone kontrole bo ja jakoś takowych nie widzę a na winku praktycznie jestem codziennie ja doskonale rozumiem ze tłumaczycie się tym ze nie możecie pilnować 24 h ale takie coś jest przegięcie bo nie po to płacimy po 150 zloty na składki ze przyjdzie wiosna i będzie nam się cieszyć z byle głupiej płotki bo takie są fakty |
|
|
Łukasz |
Wysłany: Sob 12:22, 13 Lis 2010 Temat postu: |
|
Ja także jestem za . Myślałem ze do konca sezony będze zakaz a tutaj tylko do Marca. Jeżeli tak to powinien być zzkaz do końca roku żeby ryby zostały do wiosny zeby mięsiaże nie wyłowili. |
|
|
Majster |
Wysłany: Pią 22:43, 12 Lis 2010 Temat postu: |
|
No to sprawa się wyjaśniła, jeżeli zakaz połowu w nocy będzie do końca marca to jak najbardziej się zgadzam |
|
|
wobler22 |
Wysłany: Pią 18:49, 12 Lis 2010 Temat postu: |
|
Popieram ograniczenia, a nawet byłbym za całkowitym zakazem połowu do końca roku. Na takich zbiornikach jak osadniki i przy takiej presji wędkarzy kilka czy kilkanaście dni zakazu to nieporozumienie. Pozdrawiam. |
|
|
haureol |
Wysłany: Pią 18:02, 12 Lis 2010 Temat postu: |
|
Popieram ograniczenia. Wprowadziłbym nawet limit dzienny do jednego karpia!! Wreszcie dostaną w kość tak zwani mięsiarze , co siedzeli na Winku nawet przy 20 stopniach mrozu - przecież to paranoja. WĘDKARSTWO to ma być przyjemność a nie wyłowienie ryb z naszych akwenów w jak najkrótszym czasie. |
|
|
Jozekkamikadze |
Wysłany: Pią 15:23, 12 Lis 2010 Temat postu: |
|
Popieram te ograniczenia, może to sprawi że do wiosny pozostanie jeszcze trochę rybostanu, byle ktoś kontrolował zbiorniki nocą bo może być różnie. pozdrawiam |
|
|
Prezes |
Wysłany: Pią 10:24, 12 Lis 2010 Temat postu: Nocny zakaz po lowu ! |
|
Szanowni koledzy, zmniejszony limit i zakaz jest wprowadzony ponieważ jesteśmy bezpośrednio po zarybianiu. Zarząd miał do wyboru, albo przedłużyć zakaz do końca roku i dłużej lub wprowadzić ograniczenia.
Wiedząc, ze wszyscy czekają na jego zniesienie wprowadziliśmy ograniczenia. Zakaz połowu jest wprowadzony okresowo i nie będzie dłużej niż do końca marca. na posiedzeniu w grudniu podamy do wiadomości regulamin na rok przyszły. Także zasiadki nocne będziecie mogli realizować ale w okresie letnim ( siedzenie w nocy przy mrozie to średnia przyjemność).
Nam chodzi przede wszystkim o ochronę ryb i żeby ich zostało trochę na wiosnę - wszystko zależy od we3dkarzy i ich etyki. W okresie nocnym będą wzmożone kontrole i każdy kto będzie na rybach będzie łamał regulamin.
Myślę, że też ograniczymy kłusownictwo - bo w nocy nikt nie ma prawa tam łowić.
Pozdrawiam Prezes |
|
|
Majster |
Wysłany: Czw 22:39, 11 Lis 2010 Temat postu: |
|
Witam kolegów. Jeżeli chodzi o regulamin zgadzam się we wszystkim lecz niestety ze smutkiem muszę przyjąć że na żadnym naszym łowisku wewnętrznym nie będzie można połowić w nocy. Dlaczego taki przepis został wprowadzony? Jeżeli chodzi o posta kolegi Szymona mówisz że na naszych łowiskach jest dużo kłusowników, osobiście w tym roku spędziłem na winku około 30 nocek i nic podejrzanego nie widziałem, ale to nie znaczy że kłusowników w ogóle nie ma. Lecz moim zdaniem taki zakaz ułatwi im tylko pole manewru gdyż w nocy nikogo nie będzie na łowisku i będą się czuli bezkarnie, bezpiecznie i trudniej będzie ich nakryć na gorącym uczynku. No chyba że zarząd planuje jakieś nocne kontrole to wtedy to już inna sprawa, lecz uważam że trudno było by skontrolować w nocy wszystkie nasze łowiska.
A jeszcze jedno odnośnie połowu do godziny 20, w lato ciemno robi sie koło 22.-22.30 wiec można by było jeżeli ten zakaz połowu w nocy się utrzyma rozszerzyć trochę godziny połowu.
Pozdrawiam |
|
|