FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
www.kologornik.fora.pl
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Rejestracja
Forum www.kologornik.fora.pl Strona Główna
->
Różne
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Koło nr 3 "Górnik"
----------------
Sprawy organizacyjne koła.
Komunikaty zarządu
Przepisy, regulaminy
Rozwój koła wędkarskiego.
Członkowie Koła Wędkarskiego.
Różne
Forum wędkarskie.
----------------
Zawody wędkarskie.
Łowiska
Techniki wędkarskie
Wieści znad wody.
Taaaaka RYBA
Humor
Różne
Pchli Targ.
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Łukasz
Wysłany: Pon 9:43, 21 Maj 2012
Temat postu:
Zgadzam się w 100% z tobą seba. W tamtym roku prawie zero brań. Ryby po prostu nie ma. Dla tego nawet jeszcze karty nie opłacałem na razie bo nie wiem czy jest sens. Zgadzam się kuba najpierw powinno się zrobić zmiany i czystki w głównym PZW bo tam jest dziadostwo, a potem w kołach, i województwach.
kuba3511
Wysłany: Nie 10:00, 06 Maj 2012
Temat postu:
No, z tymi Cielętnikami to pojechałeś... Tego typu zbiorniki to akwaria i nie ma co porównywać do innych wód. Chory jest cały system PZW (PZŁ zresztą też). Jest to spuścizna po komunie i wszędzie jest tak samo źle. Pomijając "wiecznych" prezesów itp. to chore są rejestry i porozumienia. Nie dość, że płacimy wcale nie małe pieniądze to jeszcze nie możemy łowić w całej Polsce. A na te rejestry, których zresztą nikt nie uzupełnia (za co można dostać mandat!!!) idzie furmanka pieniędzy. Pomyślmy, ile za to byłoby ryb. Ale żaden prezesina się nie odezwie, bo boi się oderwania od koryta... Zresztą, po co zarybiać, jak można głosić humanitarne metody C&R...
seba
Wysłany: Sob 17:25, 05 Maj 2012
Temat postu: Czy warto opłacać kartę
Drodzy koledzy i szanowny Panie Prezesie.Nie stworzyłem tego tematu po to aby z ukrycia "najeżdżać" na politykę naszego koła, ale po to aby wspólnie zastanowić się jak dorośli ludzie bez obrażania się jaki jest sens opłacania kart wędkarskich, albo inaczej...czy opłaty idą w parze z poziomem rybostanu naszych wód. Obserwuję całą sytuację już od dłuższego czasu i naprawdę jestem rozczarowany tym co przywożę praktycznie z każdej zasiadki czyli...pustą siatkę i zero wpuszczonych ryb do wody. Wiem, że nie jest to tylko moja opinia, ale tak to już jest, że większość narzeka ale nikt nie powie tego oficjalnie. Proszę nie pisać odpowiedzi w stylu "nie trafiasz facet w pogodę", "najpierw naucz się łowić",czy "brak Ci cierpliwości" bo guzik ma do tego niekorzystna pogoda czy moje umiejętności..po prostu jest bardzo mało ryby i średnio zadowala mnie płacenie tyle pieniędzy żeby przebywać na łonie natury i pogapić się w wędkę, która nawet nie drgnie. Bo naturę mogę mieć za darmo Ja rozumiem, że wędkowanie nie polega na tym, że zawsze złowię rybę, uwielbiam łowić i naprawdę nie zraża mnie to że ryba nie zawsze żeruje, ale jak przez cały poprzedni sezon złowiłem dwa karpie, lina i szczupaka, siedząc nad wodą średnio 4 razy w tygodniu to chyba nie jest to powalający wynik. Teraz zacznę podpierać moją teorię faktami. Ciekawe, że złowione przeze mnie 4 sztuki trafiły się tuż po zniesieniu zakazu po zarybianiu, tydzień później już mogłem zapomnieć o braniach. Kolejny niezbity dowód na to, że mam rację...dla tych, którzy się ze mną nie zgadzają mam zaproszenie do miejscowości Cielętniki, gdzie można się przekonać co to znaczy duża ilość ryb w stawie i ile zależy od pogody...powiem od razu nie ważne czy ciśnienie małe czy duże, upał czy chłodno tam zawsze ryba bierze i lepiej wybierzcie się tam z dobrym sprzętem bo możecie się zdziwić. Nie ważne że są to stawy hodowlane, nie piszcie nic w stylu "ryba jest tam głodna" bo też jest dużo wędkarzy i wrzucają jak u nas kilogramy zanęty. Tam po prostu ryba JEST i bynajmniej nie jest szkolona:-). Tam wiem że czerpię wszystko co najlepsze z tego pięknego hobby, jakim jest wędkowanie. A opłaty?... no cóż ryba jest tańsza niż w supermarkecie i do tego świeża, a jak nie chcecie wziąć to można oddać...zresztą jakie to ma znaczenie, chce tylko udowodnić że u nas po prostu nie ma ryby!!!Pytanie tylko, co z tym fantem dalej będzie, bo jestem przekonany, że z roku na rok ludzie będą mimo wszystko tracić cierpliwość Panie Prezesie.
Proszę nie odbierać tego tematu jak złośliwość, po prostu piszę co myślę z całym szacunkiem.Ja to tak odbieram, ponieważ straciłem już cierpliwość.
Gorąco pozdrawiam
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Skin Created by: Sigma12
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin