Recenzja z nad wody

Wysłany: Sob 17:15, 08 Mar 2014 Temat postu: Recenzja z nad wody

Tutaj mozesz sie pochwalic co zlowiles i gdzie. Zapraszamy do brania udzialu w ciekawym temacie.

Wysłany: Nie 19:55, 09 Mar 2014 Temat postu:

Dziś byłem na Winku 13-16 zerwo brań, może miejsce takie sobie miałem bo wszystkie lepsze były zajęte ale tak jak piszę zero brań. Pozdrawiam

Wysłany: Pon 10:14, 10 Mar 2014 Temat postu:

Rzeka Na Lubośni Zero...
Winek Zero ale przynajmniej cos skubało.. .

Wysłany: Wto 18:09, 11 Mar 2014 Temat postu:

Dziś byłem na Winku w godzinach 13-16 ludzi było mało. Jedna wędka na cieżko druga na spławik i tylko na spławiku coś się działo, 9 płotek po 10 cm i jedna 17 cm. Ostatnio łapię tylko rekreacyjnie może ktoś miał lepsze efekty.

Wysłany: Śro 10:08, 12 Mar 2014 Temat postu:

a ja byłem na Chabielicach wczoraj pod wieczor ludzi duzo ale nawet nie bylo slychac sygnalizatorow u nikogo a wiekszosc lapala na ciezko od 17-19 cos sie dzialo ale sporadycznie a juz pozniej to masakra....
a mialem jechac na Winek własnie... ...;(

Wysłany: Śro 20:27, 12 Mar 2014 Temat postu:

a na chabielicach łapałeś tylko na ciężko czy też może na spławik ?

Wysłany: Śro 21:32, 12 Mar 2014 Temat postu:

spławik.

Wysłany: Śro 23:00, 12 Mar 2014 Temat postu:

ze spławikiem trzeba jechać albo na Widawkę albo Winek pod nęcić i czekać zawsze moża się troszkę pobawić, teraz miałem zamiar się przejechać gdzieś ale nie wiem czy do weekendu gdzieś pojadę bo mam wiele pracy ale może coś wymyślę to napiszę

Wysłany: Czw 9:28, 13 Mar 2014 Temat postu:

Wlasnie zauwarzylem ze Chabielice nie nadaja sie na splawik...
Pętla na zalewie na Szczercowie jest dobrym miejscem

Wysłany: Czw 16:50, 13 Mar 2014 Temat postu:

Na pierwszą wczesnowiosenną 48godz. zasiadkę wybraliśmy Winek. Łowiliśmy z Przemkiem od wtorku do dzisiaj. Pierwsze godziny łowienia pokazały , że ryba w czasie dnia jest całkowicie wyłączona i nie żeruje .
Pierwsze godziny nocnego łowienia przyniosły pierwsze brania , ja łowie karpika 4,2kg , chwile po mnie Przemek pięknego ponad dwu kilowego jazia. Do rana łowimy jeszcze kilka jazi w przedziale 0,5-1kg.
Następny dzionek zgodnie z regułą ,w dzień ryby nie aktywne ,możemy delektować się wiosenną pogodą . Kolejna nocka przynosi brania płoci i leszczy co zbytnio nas nie cieszy , zwiększmy zatem kaliber naszych przynęt licząc na okazalsze rybki . Do rana jednak po za kilkoma leszczowymi pipsami nasze centralki milczą . Mimo wszystko zasiadka na plus, mamy przecież dopiero połowę marca Smile

kilka fotek w galerii Smile

Wysłany: Czw 16:59, 13 Mar 2014 Temat postu:

no to ładnie..
Rozumiem ,że wszystko na grunt łąpaliscie?? Wink

Wysłany: Czw 17:35, 13 Mar 2014 Temat postu:

Bawimy się troszkę w karpiowanie Smile

, metoda włosowa, kulaski , partykuły i pellety ...oraz .....no kill Smile

te ryby są wciąż do złowienia i to jest najważniejsze.

Wysłany: Czw 17:40, 13 Mar 2014 Temat postu:

proteinka;)
a powiedz mi bardziej na sródku czy bliżej zakoli ;>??

Wysłany: Czw 17:47, 13 Mar 2014 Temat postu:

Nie traktuj tego jako nieuprzejmość ale nigdy nie wiadomo kto przeczyta nasze wpisy i wykorzysta tą wiedzę do skutecznego wyrybiania wody.
Ryby skończą w wędzarni , zamrażarce albo zostaną sprzedane na komercję !!

Wysłany: Czw 20:08, 13 Mar 2014 Temat postu:

No to gratulacje połowu rybki Smile

Bo aż miło coś złapać - ale sprawdza się powiedzenie że rybę trzeba wysiedzieć..