Słok

Na Słoku naprawiono drogę pod lasem co nie znaczy Panowie wedkarze ,że można tam szybko jeżdzić !!Naprawiona także ubytki wymytej przez deszcze ziemi przy betonowych schodkach.Niestety w dalszym ciągu jest bardzo dużo śmieci.Faktem jest ,że wzdłuż brzegów brakuje koszy na śmieci -można powiedzieć ,że nie ma ich wcale, ale My wędkarze zabieramy śmieci ze sobą. Skąd więc tyle pozostałości po opakowaniach zanęt itp. Skandalem jest ,że po zawodach zebrane śmieci leżą prawie miesiąc i są z powrotem rozdrapywane przez ptactwo i dziką zwierzynę. Dbajmy o nasze środowisko i wody.Jeżeli chodzi o rybę [nie mam tu na myśli tych małych ] to na Słoku bierze słabo --szczególnie słabo jest w dzień. Można zasnąć przy wędkach. Wracając do porządków to samo dotyczy ostatniego osadnika w lesie. Młodzież z Łękawy go sprząta ,ale śmieci już nie ma kto wywieść. Szczególnie bardzo zaśmiecony jest las przy drodze .Przecież turystów tam nie ma -- są wędkarze z naszego koła!! O czym to świadczy?Świetnie jest nad wodą gdy ryba bierze i gdy wokół jest CZYSTO ,ale musimy o to zadbać sami Panowie !!! Pozdrawiam